piątek, 17 czerwca 2011

Skutki

Minęło już sporo czasu od mojego powrotu do Polski. Co mi właściwie dał pobyt w Hiszpanii? Czy było warto?
Gdy wyjeżdżałam z Krakowa, miałam mieszane uczucia. Połączenie strachu z pewnego rodzaju ekscytacją. Obaw nie brakowało. Czy sobie poradzę, czy będę mogła swobodnie porozumieć się w języku hiszpańskim? Czy dogadam się z rodzina u której będę mieszkać, czy przyzwyczaję się do nowego klimatu, kultury?
 Oczywiście, przed wyborem agencji, która miałaby mi umożliwić wyjazd i pracę jako au-pair, postanowiłam zrobić rekonesans, a mianowicie przejrzeć wszystkie fora internetowe. Nie brakowało opinii dziewczyn, które miały złe doświadczenia z tego typu pracą. Fatalna rodzina, nieznośne dzieciaki, kiepskie warunki oraz wiele innych rzeczy, które rozwiały ich wszelkie złudzenia. Musiałam brać pod uwagę to, że mogę zostać jedną z nich. Lecz nie można też nadmiernie się sugerować tym co piszą internauci na forach. Ale na ten temat rozpisywać się nie będę.
Co mogę doradzić dziewczynom zainteresowanym pracą au-pair? Cóż, jeśli macie jakieś wątpliwości, to możecie bez przeszkód z tego zrezygnować. Ale liczcie się z tym, że ominie was niesamowite doświadczenie, które na długo pozostanie w waszej pamięci. Nie dość, że nauczycie się języka, to będziecie miały niepowtarzalną okazję, aby poznać kulturę danego kraju. I mówię o pełnym poznaniu,byciu tam i korzystaniu ze wszelkich jej aspektów. Poznacie mentalność oraz kuchnię mieszkańców. Poznacie inny styl życia. Nawiążecie nowe znajomości, a co więcej, będziecie częścią innej rodziny – a to również będzie wzbogacające przeżycie. Będąc w Hiszpanii jeszcze bardziej polubiłam tamtejszą kulturę. Ale paradoksalnie jeszcze bardziej polubiłam naszą. Po powrocie zaczęłam spostrzegać rzeczy, na które wcześniej nigdy nie zwracałam uwagi. Zaczęłam doceniać nasze polskie krajobrazy. Wspaniałe góry, lasy. Przecież u nas jest tak pięknie!„Cudze chwalicie, a swego nie znacie” – jednak stare przysłowia są ponadczasowe. Co więcej, będąc tak daleko od domu, od swoich bliskich, łatwo można się przekonać co/kto jest dla nas ważne. Zyskuje się nową perspektywę. Mogłabym jeszcze dużo więcej pisać o pozytywnych aspektach pracy jako au-pair. Jednak jeśli naprawdę chcecie się dowiedzieć jak to jest, po prostu nie zastanawiajcie się i wyjedźcie! Istnieje rzecz jasna ryzyko, że możecie nie mieć szczęścia i trafić na rodzinę, z którą się nie dogadacie. Ale też zawsze istnieje możliwość zmiany rodziny, jeśli będzie taka konieczność. W najgorszym wypadku po prostu wrócicie do Polski. Lecz w końcowym rozrachunków jest znacznie więcej za niż przeciw. Kto nie ryzykuje ten nic nie zyskuje. A gra jest warta świeczki. Możecie przeżyć cudowne wakacje, jedne z lepszych, a nawet najlepsze w swoim życiu!
Macie jeszcze wątpliwości?

Barcelona













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz